Ojciec Pio powiedział: „Trzeba
pogodzić się z tym, co odziedziczyliśmy po naszych prarodzicach, Adamie i
Ewie. Miłość własna nigdy nie umrze przed nami, lecz będzie nam
towarzyszyć aż do grobu. Dopóki pozostajemy na tym nędznym wygnaniu,
musimy stale doświadczyć jego (szatana) wyraźnych zakusów i skrytych
knowań. Lecz cóż z tego? Czyż mielibyśmy zniechęcać się i rezygnować z
drogi do nieba? Nie, nabierzmy odwagi! Wystarczy, byśmy nie dali
przyzwolenia naszą wolną, rozmyślną, twardą i stałą wolą”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz