W tygodniu poprzedzającym wyjście naszych bezdomnych na pielgrzymkę, wolontariuszki skrzętnie spakowały zebrany od ofiarodawców ekwipunek.
Udało się zebrać tudzież dokupić niezbędne wyposażenie bezdomnego pielgrzyma.
W tych butach bezdomni zaniosą na Jasną Górę intencje wszystkich darczyńców.
Cała sala jadłodajni stała się małym sklepikiem pieszego podróżnika.
Każdy dostał w miarę dopasowane do potrzeb wyposażenie.
... a było w czym wybierać :-)
W końcu przyszła pora na ostatnie wywiady...
oraz próbne sprawdzenie namiotów.
Bez większych trudności udało się ustawić małe pole namiotowe.
Jeszcze tylko tropik (żeby nie kapało na głowę) i domek z dachem - na najbliższe dni gotowy!
Ostatnie szlify...
...a Panie wolontariuszki to pogodę dla nas zamówiły?
Następnie trzeba było spakować namioty i resztę ekwipunku do plecaków.
Chwila relaksu przed wyczerpującą podróżą... jeszcze tylko kilka dni na ulicy i komu w drogę....
... temu fota na pamiątkę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz