Wiersze bezdomnego Mirka

Upadły liściem

W locie z drzewa
myślał rozwinąć skrzydła
upadły liściem.
(haiku)


Lipa

Nic bardziej smutnego
gdy pęka na pół drzewo
odsłania zdrowe wnętrze
a jednak przełamane
ciężarem gałęzi sumienia.

Grusza

Piorun z jasnego nieba
rozświetlił moją gruszę
zapalił wokół ziemię
idę na gruszki
pieczone pod liśćmi
chwilą płomienia.

Bonzai

Deszcz zbieram w dłonie
by gasić płonące bonzai Twoje
zroszone kroplami
za każdym razem rośnie
odradzając czerwone gałązki
białe kwiaty i wiśnię.

Brzoza

Wiatr zgina gałęzie
stara brzoza czesze włosy ziemi
szczęśliwa.

(haiku 9)

W lesie

Moje drzewa w lesie
czekają w kolejce
do tartaku.

(haiku 9)

Deszcz

Lasu po jednym deszczu
miesiąc słońca
nie osuszy.

(haiku 8)

Stonoga

Stonoga z drzewa spojrzała
na świat - powiedziała -
za daleko.

(haiku 9)

Kwiaty jabłoni

Wolno spadają
trącone twoim krzykiem
kwiaty sad płacze.

(haiku 5-7-5)

Jarzębina

Jarzębiny łzy
czerwone późna jesień
stroi korale.

(haiku 5-7-5)

Choinka nieświąteczna

Choinka w lesie
bieli igły po wili
rośnie garbata.

(haiku 9, 5-7-5)