poniedziałek, 31 stycznia 2011

Monodram, który pozostaje w pamięci

„Monodram "Ta cisza to ja..." przedstawia historię człowieka, który przed laty miał przed sobą ogromne możliwości, mógł wspiąć się na szczyt, ale za butelką podążył na dno, z którego nie ma już odwrotu. W roli pijaka opowiadającego swoją historię występuje Jacek Kawalec, dotychczas niewielu osobom kojarzący się z teatrem. (...) teraz niespodziewanie daje się poznać z zupełnie innej strony. Jako alkoholik, zmęczony życiem i nałogiem, zaskakuje, wzrusza i bawi, znakomicie radząc sobie z największym aktorskim wyznaniem, jakim jest monodram (...)."

"Teatr w butelce" Agata Grabau
Przegląd nr 46/22.11


" (...) Przedstawienie Teatru Kamienica wciąga od pierwszej chwili. (...) bohater, który na własne życzenie stoczył się na dno, aktorską erudycją stara się zagłuszyć kolejne paroksyzmy bólu. Aktorem i alkoholikiem jest się do końca życia - wyznaje Kuba, więzień obu nałogów. (...) Brudny i rozczochrany Kuba (...) w niczym nie przypominał wizerunku, jaki Jacek Kawalec wypracował sobie telewizyjnymi "Randkami w ciemno", serialami (...). Złożona, wielowarstwowa rola Kuby przemieniła go z gwiazdora w aktora (...)."

"Z gwiazdora - w aktora" Janusz R. Kowalczyk
Rzeczpospolita nr 262


" (...) Sztuka Jana Jakuba Należytego to monolog głównego bohatera, opowiadającego historię swojego picia. Myliłby się jednak ten, kto by przypuszczał, że będzie to opowieść smutna i posępna. Grając całym ciałem, drgnieniem nawet najdrobniejszego mięśnia, Jacek Kawalec w mistrzowski sposób wciela się w rolę aktora, który pomylił życie ze sceną, pił, kiedy nie powinien i nie pił - kiedy należało... (...). "Ta cisza to ja" to spektakl o dramacie artysty, który pozostaje w pamięci. Może po wyjściu z Piwnicy Warsza inaczej spojrzymy na mijanych kloszardów – przecież każdy z nich ma swoją historię do opowiedzenia... (...)

"Konrad na dnie butelki" Danuta Maciejewska
na portalu www.yeppy.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz