Rozdaliśmy nieśmiertelniki już ponad 100 bezdomnym. Lista chętnych wciąż rośnie. Przywracanie tożsamości trwa. 15 kwietnia 2011 r. zakończyliśmy trzydniowe Rekolekcje Wielkopostne dla osób bezdomnych pt. „Bezdomny ma imię”. W Kościele Braci Mniejszych Kapucynów przy ul. Miodowej 13 w Warszawie gromadziło się każdego dnia ponad stu bezdomnych.
Bezdomność jest wyjątkowego rodzaju samotnością, a im jest starsza tym bardziej dokuczliwa. Starość bezdomnego jest szczególnie bolesna w poczuciu ogromnego osamotnienia.Najtrudniejszym momentem jest czas umierania bezdomnego. Czy to na ulicy, w kanale, czy w łóżku szpitalnym – jest ciągle, przeraźliwie samotny. Nieśmiertelnik będzie poskromieniem odrzucenia i opuszczenia.
Bezdomność jest wyjątkowego rodzaju samotnością, a im jest starsza tym bardziej dokuczliwa. Starość bezdomnego jest szczególnie bolesna w poczuciu ogromnego osamotnienia.Najtrudniejszym momentem jest czas umierania bezdomnego. Czy to na ulicy, w kanale, czy w łóżku szpitalnym – jest ciągle, przeraźliwie samotny. Nieśmiertelnik będzie poskromieniem odrzucenia i opuszczenia.
Poniżej kilka zdjęć br. Adama
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz